
Czy zwalczanie pluskiew to trudne zadanie? Fakty i mity
Chociaż pluskwy nie przenoszą chorób, potrafią skutecznie uprzykrzyć życie. Żywią się ludzką krwią, a ich ugryzienia swędzą i wywołują ból. Rozdrapywanie ran po pogryzieniu może nawet doprowadzić do nadkażenia bakteryjnego. Dlatego nie warto bagatelizować problemu. Zwalczanie pluskiew stanowi jednak spore wyzwanie. Jakie fakty i mity się z nim wiążą? Czy warto sięgnąć po profesjonalną pomoc?
Zwalczanie pluskiew – fakty i mity
Pluskwy na ogół nie są niebezpieczne. W odróżnieniu od kleszczy, komarów czy też meszek nie przenoszą groźnych chorób. Budzą jednak uzasadniony wstręt. Żywią się ludzką krwią i pozostawiają swędzące i bolesne rany po ugryzieniach. Jeśli ukąszeń jest dużo, na skórze może wystąpić wysypka, której czasem towarzyszy nawet gorączka i uczucie rozbicia.
Groźne jest natomiast rozdrapywanie swędzących ran, któremu ciężko się przeciwstawić. Może bowiem wywoływać nadkażenie bakteryjne, które leczy się antybiotykami. Dlatego skuteczne zwalczanie pluskiew powinno stanowić priorytet dla każdego, kto wykryje obecność pasożytów w swoim mieszkaniu lub domu.
Niestety, wokół procesu narosło wiele nieścisłości. Jakie są fakty i mity związane ze zwalczaniem pluskiew?
- Wystarczy posprzątać wnętrza, aby pozbyć się pluskiew. MIT
Nie jest prawdą, że pluskwy zadamawiają się wyłącznie u osób, które są na bakier z czystością. Wręcz odwrotnie. Preferują czystsze wnętrza, gdyż łatwiej się im po nich poruszać w poszukiwaniu ofiary. Gruntowne wysprzątanie mieszkania nie stanowi więc remedium. Jest jednak zalecane, gdyż sprawia, że użyte przez specjalistów środki zwalczające pasożyty dobrze przylegają do powierzchni, co zwiększa ich skuteczność.
- Najlepsze rezultaty daje profesjonalne zwalczanie pluskiew. FAKT
Wiele osób próbuje na własną rękę zwalczyć pluskwy. Decyduje się więc wyprać wszystkie materiały (pościele, zasłony, ubrania, etc.), a inne elementy potraktować myjką parową. Wysoka temperatura niszczy bowiem owady, ich jaja i wydaliny. Działanie to nie zawsze bywa skuteczne. Dlaczego? Pluskwy gnieżdżą się w zakamarkach, do których ciężko się dostać. Dlatego zwalczanie pluskiew lepiej zlecić fachowcom. Dokładnie prześwietlą oni wnętrza, zlokalizują miejsca, w których gromadzą się pasożyty, i zastosują odpowiednie środki owadobójcze.
Na rynku dostępne są różne preparaty na pluskwy do samodzielnego użytku. Są one skuteczne, jednak pod warunkiem prawidłowej aplikacji. Jak wspomniano, pluskwy potrafią dobrze się ukrywać. Dlatego trudno je wytępić na własną rękę, nawet jeśli dysponuje się dobrymi preparatami owadobójczymi. Zamiast więc marnować pieniądze i siły na samodzielną walkę z pasożytami, której wynik jest niepewny, lepiej od razu zdecydować się na profesjonalną pomoc.
- Profesjonalne zwalczanie pluskiew niszczy meble i inne elementy wyposażenia wnętrz. MIT
Specjaliści wykorzystują środki, które niszczą pluskwy, nie meble, podłogi czy też inne elementy wyposażenia pomieszczenia. W przeciwnym razie koszty dezynsekcji byłyby zbyt duże.
- Po profesjonalnej dezynsekcji wnętrz nie można użytkować przez wiele godzin. MIT
Zazwyczaj zdezynfekowane pomieszczenia można użytkować już po upływie 1-2 godzin od zakończenia zabiegu. Ostateczne zdanie należy jednak do technika przeprowadzającego zwalczanie pluskiew. Żeby zadbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych, trzeba ściśle przestrzegać jego wskazówek.
Zwalczanie pluskiew to wymagające zadanie, które rzadko kiedy kończy się na jednym zabiegu dezynsekcyjnym. Im więc wcześniej zgłosisz się po profesjonalną pomoc, tym lepiej. Owady rozprzestrzenią się po wnętrzach w mniejszym stopniu.
0 komentarzy on Czy zwalczanie pluskiew to trudne zadanie? Fakty i mity